Wędkarstwo to nie tylko trzymanie wędki w ręku i pozyskiwanie ryb z łowiska czy udział w zawodach. Wędkarstwo to pasja, która ma różne oblicza.Ostatnimi czasy i mnie wzięła ta "inna odmiana wędkarstwa" jaką jest kolekcjonowanie różnych pamiątek nawiązujących do wędkarstwa.

Zacząłem od zbierania odznak, naszywek, proporczyków z różnych zawodów, imprez wędkarskich, jubileuszy kół, okręgów itp. W moich zbiorach są również stare kołowrotki oraz stare wedki bambusowe w tym piękna klejonka.  Dzięki przychylności i uprzejmości kolegów z całej Polski moja kolekcja stale się powiększa.

Kiedyś w wieku dziecięcym moim hobby była filatelistyka. Dzisiaj pod wrażeniem osiągnięć naszego kolegi wędkarza Janusza Jaskulskiego z Poznania znów zaraziłem się tym bakcylem. Janusz Jaskulski jest nie tylko dobrym wędkarzem ale również wspaniałym filatelistą osiągającym ogromne sukcesy na wystawach filatelistycznych na całym świecie.

Ktoś powie a co wspólnego z wędkarstwem ma zbieranie znaczków. Otóż ma. Dla niewtajemniczonych powiem tylko tyle, że w filatelistyce tematycznej wybiera się temat zbiorów i robi wszystko aby w tym temacie zbudować eksponat. Kolega Janusz ze swoim eksponatem pt. "Wędkarstwo moje hobby" na ostatniej wystawie w Dehli zdobył złoty medal. To właśnie dzięki takim ludziom jak on czy Hans Joachim Kuhnert mogłem poznać tajniki kolekcjonerstwa na światowym poziomie. Zaraziłem się i mam nadzieję że z dobrym skutkiem.

Hobby około wędkarskie bo tak nazywam swoją nową pasję chcę wykorzystać dla zachowania pamiątek dla potomnych. Chciałbym aby nasza młodzież zainteresowała się również tym sposobem promowania wędkarstwa.

Chciałbym przedstawić kilka scanów (własność Janusza Jaskulskiego) pocztówek z motywem wędkarskim. To po znaczkach jego drugie hobby kolekcjonerskie. Może nie wszyscy wiedzą ale pocztówki z wędkarzami zaczęły się ukazywać już pod koniec XIX wieku. W Anglii połowy ryb stały się modnym hobby arystokracji po tenisie czy golfie.

Wielka szkoda, że Polski Związek Wędkarski zrobił tak mało aby 60-cio letnią historię związku uwiecznić na znaczkach pocztowych czy kartach. A przecież odbyło się u nas tak wiele świetnych imprez sportowych, tak wiele było jubileuszy czy sukcesów naszych wędkarzy. Szkoda.

Zwrócę się w tym miejscu do kolegów wędkarzy jeśli posiadacie w swych zbiorach takie rzeczy jak pocztówki, znaczki, odznaki nawiązujące do wędkarstwa, połowów a nie wiecie co z tym zrobić - dajcie znać a ja się tym zaopiekuję i na pewno wykorzystam w dobrych celach aby nasza młodzież znała historię wędkarstwa również z pocztówek czy znaczków.

Zamieszczone zdjęcia to scany fragmentu kolekcji J. Jaskulskiego prezentowanego na wielu wystawach.