Logowanie

Kunena Najnowsze Posty

Ostatnie z galerii

Statystyki

12465877
Dzisiaj
Wczoraj
Ten tydzień
Poprzedni tydzień
Ten miesiąc
Poprzedni miesiąc
Wszystkie dni
495
1723
16659
12855
20092
74975
12465877

15.40%
7.44%
2.57%
0.47%
0.18%
73.94%
Online (15 minutes ago):13
13 guests
no members

Twoje IP: 44.212.96.86

Widawka cz1

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
 

Witam jak nazwa wskazuje postaram się przybliżyć Wam w kilku częściach , moim zdaniem ciekawe odcinki rzeki Widawka, dwa miejsca pokrótce są już opisane w postach RW1 i Spining.

 

Pierwszy to miejsce gdzie rzeka wpada do zbiornika Słok, fajne miejsce na wczesną płoć czy okonie, drugie miejsce to odcinek w miejscowości Górki Grabiańskie, tam z kolei można zapolować na coś grubszego szczupak, sum, pstrąg a słyszałem nawet o złapanych miętusach  czy węgorzach.

Dziś prezentuje Wam odcinek od połączenia się Widawki z Strugą Aleksandrowską na długości ok  3-4 km w stronę Szczercowa.


 

 

 

 

 

 

 

Rzeka w tym miejscu jest niezwykle urokliwa i tajemnicza, liczne dołki,rozlewiska,zwężenia i zakręty uatrakcyjniają ten odcinek, na którym można łapać tylko na przynęty sztuczne i pochodzenia roślinnego.W wodzie pojawiają się pstrągi, szczupaki, okonie, klenie, jazie i wiele innych ryb, wielu wędkarzy właśnie we wczesnych miesiącach roku szuka tam pstrągów i okoni w póżniejszych jazia i klenia.


 Wybrałem się tam w styczniu zapolować właśnie na kropi i pasiaki, przynętą były małe woblery i błystki obrotowe, lecz trafiłem na bardzo zmienną pogodę raz słońce za chwilę pochmurno a następnie deszcz i silny wiatr i tak na zmianę. Ryb niestety wam nie pokaże ponieważ nic się nie uwiesiło może z powodu pogody (tak sobie tłumacze:)), ale pstrągi napewno są, widziałem kilka osobników stojących gdzieś pod gałęzią lub przy kamieni, ale nic nie smakowało, choć przynęta przepływała kilka centymetrów od ich pyska,może innym razem.






 







 Widawka daje wiele możliwości zarówno w połowie drapieżników jak i białej ryby tylko trzeba odkryć swoje szczęśliwe miejsce, a wiec próbujcie a może to właśnie ona przyniesie Wam rybę życia połamania.

http://moczykij.blogspot.com/2016/02/widawka-cz-1.html?showComment=1454615561936#c4057507045635935694

 

Komentarze   

0 #2 Radek 2017-10-14 21:08
Bardzo dobrze mi znane miejsca te ze zdjęć. Jestem tam kilka razy w roku i nie powiem że ryb tam nie ma ale powiedzmy sobie wprost raz na 3 wyprawy udaje się coś złowić. Widawka ma to do siebie że lekka zmiana poziomu wody lub ciśnienia,pogod y itp i już połowione... Co do zakazu połowu na żywe przynęty to niestety mijamy idąc brzegiem opakowania po robakach a raz w styczniu na przeciwnym brzegu zasuwał gość z żywcem,krew zalewa jak się na to patrzy :( Ale już pomijając narzekania to polecam ze względu głównie na widoki,bardzo (nadal) dzika rzeka i każdy kilometr spaceru jej brzegiem to czysta przyjemność a jak przy okazji coś się złowi to już bajka 8)
Cytować
0 #1 admin 2016-02-05 19:02
znam ten odcinek rzeki ,fajna woda.Chętnie poznam ten odcinek powyżej ujścia Pilsiej.Gruba woda tam ,ale jak ryby to nie wiem,Powyżej ujścia Krasówki słyszałem o kropkach ale czy są?
Cytować

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Strona korzysta z plików cookies oraz innych technologii w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

  Akceptuję pliki cookies
EU Cookie Directive Module Information